Woda jest tak czysta, że cień łódki widoczny jest na dnie!
Wszędzie przepiękna roślinność.
Zachwycałam się okiennicami. To już postanowione, gdy będę miała własny dom na pewno będą w nim okiennice.
Jedzenie było pyszne, ale najważniejszy było chyba to, że podano nam do stołu i nie trzeba było sprzątać 😉
Nasze ulubione kalmary.
A w Bośni i Hercegowinie dodatkowo takie tanie
Lokalne wyroby… Przywiozłam sobie prawdziwą oliwę z oliwek, a M Rakiję 😉
W życiu nie jadłam tak smacznych owoców jak tam !!!
Takie tam ujęcie restauracji w odbiciu kieliszka z wodą
Najmilej wydany napiwek w życiu, a tyle Rakiji i wiśniówki w gratisie od właściciela.
Nie wiem czy jest się czym chwalić, ale przez 2 tygodnie zdegustowałam więcej alko niż przez całe pół roku, a wszystko takie pyszne.
I atrakcja urlopu! Sylwester w połowie roku na wyspie Korcula! Cóż za energia biła od tych ludzi. Nie do opisania.
Powrót promem. Rozkład „pływów”? A co to takiego?
Takie oto mobile na każdym rogu
Ale my najczęściej wszędzie z buta 😉
Na spacery.
Nie mogłam się oprzeć zrobieniu zdjęcia jakiejś niuni!
Nie takim jak wyżej, ale bardziej kameralnym statkiem popłynęliśmy w rejs po okolicznych wysepkach.
Niech Was nie zmyli to zdjęcie, wcale nie było nam do śmiechu z Elą, gdy łódką chybotało!
Ale w nagrodę przystojny Mario – kapitan przygotował nam na kolację pyszną rybkę zwaną Skorpionem.
I dodatkowo Jeżowce o których już wspominałam Wam TUTAJ.
W Splicie było tłoczno i nie odkryliśmy jego uroku. Bardzo nam zależało, aby obejrzeć zamek w którym kręcą naszą ukochaną „Grę o tron”, ale klimat nie sprzyjał. Za to humory tak
Zachody słońca są tam nieziemskie.
Mostar – Bośnia i Hercegowina.
Na zakupy tylko bo Bośni, wszyscy projektanci w jednym miejscu 😉
Jeżowiec w pełnej odsłonie.
Na plażing tylko z Kindle. Na urlopie przeczytałam wreszcie „Musimy porozmawiać o Kevinie”. Polecam! Nawet w takiej kolejności jak ja czyli najpierw film.
Hmm zaraz przy apartamencie. Zostajemy?
Jesteście ciekawi jak powstały te zdjęcia?
Wystarczy znaleźć jakiś skuter po drodze 😉
Sukienko – spódnica to Primoszteński łup za parę kun 😉
Together.
Z tymi zdjęciami z odbiciami musicie mi wybaczyć 😉
Nasz taras… Jeju ja chcę tam teraz siedzieć !!! Mimo, że temperatury wyższe niż w Polsce to wszystko odczuwa się inaczej, lepiej. Ja dziś umieram z gorąca…
Do zobaczenia kiedyś Chorwacjo!
Jakie plany na dalsze wojaże?
Przepiekne zdjecia, zazdroszcze wakacji… Az chce sie tam pojechac… Pozdrawiam Cie sympatyczna OSÓBKO
😉 :-*
Ale Wam zazdroszczę. 😉 Przepiękne zdjęcia.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Przepiękne zdjęcie, nie mogę się napatrzeć! Ja też już w najbliższy poniedziałek odwiedzę ten piękny kraj Tylko ja jadę na Ciovo do Okurg Gornij, mam nadzieję, że będzie równie pięknie Mam do Ciebie kilka pytań Otóż czy na brzegu nie ma jeżowców, ze Twoja znajoma sobie tak spokojnie leżała? Jaka jest temperatura wody? ciepła? Planuję też jednodniowy przepływ statkiem na jakąs z wysp, polecasz jakąś? Krk i wodospady, Hvar, Brac? Będę bardzo wdzięzczna za odpowiedzi
Mam nadzieję, ze swoim aparatem też uda mi się chociaż w połowie tak jak ty uchwycić piękno Chorwacji, bo nie mam lustrzanki…Mam samsunga nx2000
Witaj
1. Zależy od plaży. Ogólnie w miejscach przeznaczonych do kąpieli, na brzegu, nie ma jeżowców, ale już parę metrów dalej jak najbardziej. Pamiętaj o butach do wody!
2. Nie wiem dokładnie jaka jest temperatura wody, ale jest ciepła jak zupa 😉 Oczywiście najpierw trzeba się zamoczyć co zawsze jest szokiem przy rozgrzanym ciele, ale potem nie chce się wychodzić
3. Z Primosten codziennie pływały statki na wodospady Krk. My nie byliśmy, ale nasi przyjaciele pojechali autem. Mówili, że Plitvice sporo ładniejsze, mi wystarczyły wodospady w Bośni 😉 Hvar ponoć jest jedną z 10 najpiękniejszych wysp, chciałam ją zobaczyć, ale to następnym razem
Miłego pobytu!
Cudownie Magda ! Ja jestem zakochana w Chorwacji od dawna i aż mi się zachciało znów tam pojechać 😀 Dzięki za te zdjęcia
Miło Karina, że się odezwałaś tu na blogu
Rewelacyjne zdjecia! Mielismy z Emem odwiedzic w tym roku Majorke, ale w ostatniej niemalze chwili musielismy zmienic kierunek i padlo wlasnie na Chorwacje 😉 Juz sie nie moge doczekac…
Udanego pobytu i czekam na Twoje zdjęcia
Zjęcia są obłędne, można się poczuć jakbysmy tam byli… co to dokładnie za lustrzanka?
Fajna sprawa ta Chorwacja!
Przesiadłam się na pełną klatkę NIkon D610
Dzięki Twoim zdjęciom Madzia wiem gdzie już pojedziemy na pewno bo się trochę wachałam Pytanie tylko czy w tym roku czy za rok. Cały czas się zastanawiam czy Zosiak nie jest za mały na takie podróże teraz Cudne momenty i przepiękna pamiątka! Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Myślę, że chyba lepiej w tym roku niż za rok 😉
Pieknie, juz zapisalam ten cel podrozy – na przyszlosc!
Kocham Chorwację<3
bardzo miły blog
mogłabym prosić o poklikanie?
http://czillen.blogspot.com/2014/07/shop-choiescom.html
Kocham Chorwacje! Bylam (niestety) tylko raz kilka lat temu w Makarskiej ale od tego czasu marze zeby ponownie odwiedzic to miejsce
Ah, no i piekne zdjecia uchwycilas! Widac ze dobrze sie bawiliscie 😉
Byłam w Chorwacji 4 razy, Mostar też odwiedziłam. Podejrzewam, że jeszcze tam wrócę Twoje przepiękne zdjęcia świetnie oddają urok Chorwacji!! Pozdrawiam.
piękne zdjęcia, piękna Ty i już czekam z niecierpliwością na wrześniową relację z cudownej Pragi!
jestem pod wrażeniem Twoich zdjęć Madziu
pięknie tam musi być
pozdrawiam
Zeszłe wakacje spędziliśmy na Słowenii, kawałek raju na ziemi, place w Piranie, palmy w Koprze, Jaskinie Szkocjańskie, zamek w Predjamie, Alpy, Triglav, Bled.. jesteśmy zakochani!!! I.. Ljubljana, ukochana! ♥
Cudownie tam , piękne zdjęcia.
pięknie, podobnie do Korfu tylko mniej zielono:) Czy „Gry o tron” nie kręcą przypadkiem w Dubrowniku?
Ewa.
Dzień dobry, trafiłam tu przypadkiem i … zostanę. Pani zdjęcia są urzekające, zazdroszczę talentu i żałuję, że nie umiem tak fotografować. Chorwacja aż zaprasza z Pani zdjęć, może kiedyś uda mi się tam pojechać, wierzę w to, choć obecnie wydaje się to mało prawdopodobne. Pozdrawiam serdecznie
zachęciłaś mnie,żeby tam jechać. . . będę planować w przyszłym roku.
Piękne zdjęcia, magiczne miejsce
Przepiękne zdjęcia, oglądałam je z wypiekami na twarzy poczułam przez ułamek sekundy jakbym tam była
Mąż namawiał mnie abyśmy spędzili tam urlop, a ja zaczęłąm kręcić nosem – czyżby faktycznie jakiś stereotyp? Coś w tym musi być. Jednak po samym obejrzeniu zdjęć można odczuć klimat. Ja wręcz rozmarzyłam się
Pozdrawiam
Madziu, zazdroszczę. Zdjęcia piękne. Są odzwierciedleniem Waszych wakacji, nastrojów… Przepięknie. Niestety, chyba nie dałabym rady poprowadzić auta tyle km… Choć nie ukrywam, że bardzo bym chciała.
Buźka
Zgadzam się z tym co napisałaś. Chorwacja jest piękna, ma cudny klimat. Zwykle nie potrafię bezczynnie odpoczywać, ale gdy w tym roku udało mi się pojechać na kilka dni do Trogiru to najbardziej podobało mi się siedzenie pod palmą i popijanie zimnego Karlovacko cytrynowego 😉 No i nocne spacery po promenadzie! Mam nadzieję, że kiedyś tam wrócę Dzięki za tego posta i możliwość powspominania Chorwacji Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia i oczywiście piękna Chorwacja! Ja bywałam tam w dzieciństwie, a potem na pierwszych wakacjach z Panem M. i niezmiennie obiecujemy sobie, że tam wrócimy Może za rok…
Tylko z góry Cię rozczaruję, że w naszym klimacie nie zrobisz sobie domu z okiennicami… żeby w domu było ciepło musi być ocieplany styropianem, a jak jest ocieplany styropianem to nikt nie chce w tym montować okiennic wiem, bo sama o takich marzyłam…
Gratuluję tak wspaniałego wypoczynku i widoków:) Zdjęcia robione z sercem oddają to co czujesz podczas ich robienia. Spełnienia marzeń co do kolejnych wyjazdów
Ja nie przepadam za Chorwacją, bo jak dla mnie jest trochę za nudna :). Gdziekolwiek bym tam nie pojechała, to wszędzie jest… podobnie. A ja nie szukam jedynie zwiedzania, pięknych krajobrazów, ale też imprezy. Imprez to nie mają fajnych. 😉
Widać wycieczka była bardzo udana, piękne widoki.
wow zdjęcia cudowne! oddają niesamowity klimat… :))
Jakie piękne zdjęcia!! Przewijałam stronę chyba z pięć razy;) Może się w końcu tam wybiorę:)
Piękne zdjęcia, wracają wspomnienia jak rok temu byłem na majówce w Chorwacji. Polecam każdemu taką formę spędzenia urlopu, ja jako że lubię morze wybrałem rejs z Tropical Sailing, rejsy najwyższa klasa, piękny jacht, wiele wariantów do wyboru (ja wybrałem z warsztatami forograficznymi), polecam każdemu, a obiecuję że wróci z workiem wspomnień. Niestety w tym roku nie damy rady z żoną jechać (potomek w drodze :)) ale mam nadzieję, że w przyszłości będę mógł powtórzyć rejs.
Tam mnie jeszcze nie było… Jak zwykle, piękne zdjecia.
Moaa ależ Ty jesteś kobieca!
To pojedź do Bułgarii – tam są imprezy o których nie śniłaś 😀
Witam, czy pamięta Pani jaki koszt przejazdu stanowiły winiety? Czy ma Pani może namiar na miejsce w którym wynajmowali Państwo apartament? W jakim to było mieście? Proszę tu o informację lub na maila
Dobrze nie pamiętam, ale coś około 500 zł chyba.
Polecam apartament w Primostein: https://www.facebook.com/pages/Apartment-Primosten-Persa/141097682760058?fref=ts to jeden z dwóch w których byliśmy (tam gdzie leżę na łóżku i za tarasem widzę morze). Drugi też był super, ale nie mam namiarów.
Chorwacja Twoimi oczami jest zachwycająca, bardzo podobają mnie się Twoje zdjęcia. Ile czasu zajęło Tobie wypracowanie takiego stylu? Mam nadzieję, że kiedyś napiszesz o fotografowaniu od kuchni.
Moje wakacje w poprzednim roku wyglądały podobnie, my wybraliśmy się do Montenegro, Albanii i właśnie Chorwacji, i wiem, że w przyszłości powrócimy do tego miejsca. Tym razem jednak planujemy podbić północ i zahaczyć o Włochy ;).
Wiesz co, szczerze to około 6 lat, ale nie zawsze byłam zdeterminowana by mocno zdobywać wiedzę i warsztat
Mój mąż chce wrócić do Chorwacji, ale ja lubię odkrywać nowe lądy 😉
Dzięki za odwiedziny ♥
ekstra, może i ja w tym roku tam polecę widziałam kilka ofert na stronie alfa staru i kilku innych zacnych biur.
Cudowna fotorelacja, właśnie zastanawiałam się dokąd w tegoroczne wakacje, ale już wiem, Chorwacja na bank.
Super zdjęcia!
Ja natomiast ostatnio wyszedłem z takiego założenia jeśli chodzi o wyjazdy do Chorwacji –> http://crolove.pl/10-powodow-dla-ktorych-nie-warto-jechac-do-chorwacji/
Pozdrawiam
Wojtek
Kiedy byłaś na Korculi? Ja byłam tam w sierpniu, a żadnej imprezy nie widziałam.
Impreza jest 31 czerwca.
szkoda
Piękne zdjęcia, gdzie dokładnie byliście? Planuję własnie podróż na Chorwację i nie wiem na co się zdecydować, a Twoje zdjęcia są tak piękne