Przedstawiam Wam Dorotę. Z Dorotą łączy nas jedna z moich pasji. Ale po nitce do kłębka… Ta rudowłosa piękność to trenerka zumby, ale nie tylko. Nie miałam przyjemności być u Doroty na zajęciach, ale za to regularnie widuję się z jej facetem. Tak, tak, Dorota to życiowa partnerka Bartka, mojego instruktora.
Gdy spacerowałam po lesie z chłopakami, oczami już kadrowałam. Niewątpliwie musiałam mieć do tych zdjęć rudą dziewczynę. Dorota zgodziła się w 5 minut i za kilka dni już miałyśmy przyjemność pracować razem. Przeszło dwie godziny minęły tak szybko, że się nie spostrzegłyśmy. Poznajcie efekty. Czekam na Wasze opinie. Które naj naj?
I mały bonus na koniec 😉
hmmm ta zielona szata nie dodala modelce uroku- szkoda zakrywac taka figure:( widac, ze dziewczyna byla zestresowana, Ty przed obiektywem jestes megapewna siebie i taka hmmm wyluzowana, ake to moze kwestia wprawy;) xxx (mam nadzieje ze sie nie zezloscilas, ogladam Twojego bloga regularnie i uwielbiam Twoje zdjecia i Twoj styl)
Tego wymagał zamysł. To nie miały być zdjęcia na których Dorota jest pewną siebie diwą. Ja prezentuję stylizacje, a to są zdjęcia artystyczne. Co do szaty to spełniła funkcje. Dorota jest szczupła więc nawet namiot jej nie zaszkodzi. Czemu spełniła funkcję? Bo nie zauważyłaś 5-miesięcznej ciąży 😉
Dziękuję za komentarz, każdy przyjmuję pod rozwagę
Rudosc wspaniale pasuje do lasu i tej zieleni, zdecydowanie wole zdjecia usmiechnietej Doroty a to „lezace- zamkniete oczy- jest naprawde super!! Czlowiek odwykl juz od zdjec bez retuszu i nagle „dziwnie” sie oglada zdjecia normalnych kobiet
Czekam na kolejne Modelki
Kolory super dobrane, kadry bardzo ciekawe :-). Jedyne co mi się nie podoba, to obróbka. Nie wiem, czy to celowe, ale zdjęcia wyglądają na mocno zaszumione. Jeśli taki był zamysł, to ok, ale jeśli niedopatrzenie, to może ta uwaga pomoże Ci uniknąć tego w przyszłości ;-).
Ogólnie bardzo fajnie :-).
Długo myślałam o problemie szumu jak o nim napisałaś i już wiem w czym problem. Dzięki!
Fotografujesz w formacie RAW czy JPG? Ja nawet przy dość niskim ISO np.200 też zawsze trochę odszumiam, bo lubię idealne tło na zdjęciach. Jeśli jeszcze po obróbce w Lightroomie widzę, że szumy są nadal jakieś drobne, to wrzucam zdjęcie już zapisane w JPG do Photoscape i tam jest opcja Filtr/Redukcja szumów, a po odszumieniu robię wyostrzenie na 1.
Tylko RAW Widać czas zaprzyjaźnić się z Lightroomem i Photoscape 😉
Zdecydowanie polecam LR, bo nawet widzę po wyostrzaniu, że lepiej mi się to ustawia w LR niż w PS.
Wszystkie są boskie. Idealne połączenie kolorów i delikatności urody Doroty! Najbardziej podoba mi się to leżące na trawie bo widzę w nim dużo pozytywnych emocji – podejrzewam, że było pod wpływem chwili, że złapałaś tak naturalny uśmiech modelki skadrowałabym to ujęcie nieco szerzej aby nie ucinać rąk (łokci) bo przez to zdjęcie jest trochę „cięższe” i przesunęłabym środek do mocnego punktu. Ale brawo za pomysły – są genialne te z lustrem!
Już dawno oduczyłam się takiego myślenia, że trzeba wszystko pokazywać w pełnym kadrze. To, że chcesz pokazać motyla na liściu to nie znaczy, że musi być widoczny cały liść 😉 Mocnych punktów pilnuję w pejzażu. W portrecie najważniejsze są emocje, a ja lubię łamać zasady 😉 Dzięki za komentarz <3
Kochana Madziu ale ja tylko napisałam co ja bym zrobiła. Może dlatego, że teraz na kursie akurat to miałam i widzę różnicę w swoich zdjęciach, że są fajniejsze jak nie ucinam rąk czy nóżek Zosiakowi każdy ma swój styl Pytałaś co nam się podoba to napisałam. Wiesz, że do Ciebie mi daleko. A z emocjami masz całkowitą rację, bo ja też głównie na nich się skupiam, aby pokazać uczucia Buziaki!
5 i 8 zdjęcie najbardziej mnie urzekło :)))
droga Moaa nie znam się na fotografii więc radzić nie będę, ale oglądałam te zdjęcia z przyjemnością
pozdrawiam
Nie dziwię się, że poszukiwałaś rudowłosej dziewczyny do tej sesji – idealnie pasuje do miejsca i kolorystyki. Dla mnie najlepsze ujęcie to leżąca modelka na trawie
Dorota jest piękna, zdjęcia są piękne. Pierwsze zdjęcie wymiata. Widać emocje, taka wredna wróżka 😉
piękna klimatyczna sesja!
2,5,6 i 8 jak dla mnie bomba:) wszystkie kolory powalają:)
Mimo, ze wlasnie o kolory tu chodzilo najbardziej urzekly mnie czarno-biale ujecia 😉 Cudo!
Piekne zdjecia, uwielbiam taka kolorystykę
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Super fotki! Zdjęcia w lustrze są piękne, jednakże czarno-białe należą do moich ulubionych
Przepiękne zdjęcia, super pomysł z lustrem
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
Jak dla mnie pierwsze najlepsze
Tak, biała cegła wyszła genialnie. wnętrze dostało klimatu i uroku.
Być może wstawię jakieś zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie
Przepraszam, ale mi zdjęcia się nie podobają. Za dużo się dzieje. Zbyt dużo kolorów, drzewa, lustro. I ta nieszczęsna obróbka. Jedynie zdjęcia nr 10 i 13 zwracają uwagę swoją naturalnością. Piękna dziewczyna, którą przytłoczyło otoczenie. W fotografii (i nie tylko) sprawdza się powiedzenie, że prostota jest szczytem wyrafinowania.
Kasia
Nie wiem jak bardziej można zminimalizować ilość kolorów? Przecież tu są tylko zielenie i naturalne barwy skóry i włosów. Poza tym nie zawsze zdjęcia muszą być naturalne. Istnieją sesje, których zamierzeniem mają być przerysowania, zaskoczenie, czasem nawet ból. Czy na zdjęciu z wojny powiedziałabyś, że za dużo się dzieje bo jest krew? Zdjęcia mają prawo Ci się nie podobać, o gustach się przecież nie dyskutuje, ale Twoje uwagi uważam za niekonstruktywne. Sesja nie miała na celu ukazania naturalności i tak samo jak nie dyskutuje się o gustach tak nie dyskutuje się o wizji twórcy. Sesję uważam za bardzo udaną dlatego jestem zobowiązana bronić jej przed hejtem, bo to co innego niż konstruktywna krytyka jak w przypadku Husky Foto.
Proszę Cię, barwy nie są naturalne o czym świadczy choćby kolor włosów. Inny na każdym zdjęciu. Nie sądze, że to zasługa samego światła albo ustawień mojego komputera.
Ok, może nie powinnam się wypowiadać, gdyż jak sama wspomniałaś, każdy ma inny gust.
Prosiłaś jednak o opinie i winnaś liczyć się z tym, że nie wszystkie będą pozytywne. A nazywanie mnie hejterem, tylko dlatego, że wyraziłam negatywne zapatrywanie świadczy to tym, że nie potrafisz przyjmowac krytyki.
Dla potwierdzenia napiszę, że bardzo podobają mi się zdjęcia na których jesteś Ty, zdjęcia Twojego domu i dlatego chętnie tu wracam.
Ta sesja niestety mnie nie zachwyciła i mam prawo to powiedzieć.
Kasia
Możemy tak dyskutować długo, a ja zadałam pytanie jakim sposobem wg Ciebie miałam zminimalizować ilość kolorów? Pisząc naturalne barwy skóry i włosów miałam na myśli, że są kolorami których się nie dodaje albo nie odejmuje ze stylizacji ponieważ są one atrybutem modelki.To, że zdjęcia mają różna obróbkę to inna sprawa nie wzbraniam się przed tym tak samo jak przed stwierdzeniem, że używam Photoshopa. Sesja Cię nie zachwyciła to trudno, może inna to zrobi 😉
Co do zarzutu naturalności barw, dochodzi kwestia kalibracji monitora. Ja kiedyś słyszałam masę zarzutów dotyczących przejaskrawionej kolorystyki. Zamiast koncentrować się na kadrach, wszyscy krytykowali moją obróbkę. Nie bardzo wiedziałam, o co im chodzi, bo przecież u mnie wyglądało to dobrze. W czym leżał problem dowiedziałam się na kursie obróbki RAWów, a mianowicie, że laptop nie jest najlepszym narzędziem do obróbki, w szczególności mój DELL z najgorszą z możliwych laptopowych matryc. Pierwszą rzeczą jaką kupiłam jeszcze zanim pojawił się u mnie PS, był profesjonalny monitor dla grafików i fotografów Eizo Foris. Bez tego nawet najlepszy i najbardziej wypasiony program do obróbki nie jest nic wart, bo jeśli mamy przekłamane kolory u siebie na monitorze, to możemy w obróbce zapędzić się w ślepy zaułek. A jeszcze jak planujemy takie zdjęcia wywoływać, to może się okazać, że na odbitkach skóra jest za czerwona, zieleń zbyt rażąca, itp.
Ostatnio pracowałam nad projektem strony internetowej, w której na monitorze Eizo tło było w kolorze zgniłej zieleni, bo taką sobie zaplanowałam. Sprawdziłam efekt na laptopie, na którym kiedyś właśnie zdjęcia obrabiałam i ta zieleń jest zwykłą szarością. Jest tak ogromna przepaść między barwami, że jeśli nie zobaczy się tego na własne oczy, to się nie uwierzy.
Nie wiem Moaa na czym obrabiasz, ale jeśli jest to laptop, to koniecznie pomyśl nad zainwestowaniem w porządny monitor. Ja swój mam skalibrowany systemowo, więc druku też nie mogę być na 100% pewna, ale u Ciebie na pewno jest większy dostęp do usług związanych z jednorazowym kalibrowaniem. Taka usługa to koszt około 100zł i wykonuje się ją raz na rok.
Kochana, ja również pracuję na Eizo ColorEdge-CX240, czekam jedynie na kalibrację, bo to nowy nabytek
Ja już mam swój od października i przyznam, że nie wiem, jak mogłam tyle lat sobie wzrok psuć laptopami. Dobrego wyboru dokonałaś :-).
U mnie próżno szukać kogoś, kto mi skalibruje. W drukarni pytałam i jeśli nawet tam nic na ten temat nie wiedzą, to wątpię, że gdziekolwiek wiedzą. Niedawno trafiłam na informację o wypożyczeniach kalibratorów drogą pocztową, ale nie wiem, czy nie zdecydować się na zakup jakiegoś tańszego.
Trzeba tylko pamiętać jeszcze o jednym, że 90% ludzi ogląda nasze zdjęcia na laptopach…
Wiem, ale zdecydowanie lepiej wychodzi przygotowanie zdjęcia na profesjonalnym monitorze, bo oglądane na laptopie mogą mieć tylko mniej kontrastowe barwy. Gorzej jest w drugą stronę, bo człowiek robi wszystko, żeby na laptopie podciągnąć kontrasty, a potem się okazuje, że na normalnych monitorach jest żarówa zielono-żółto-czerwona ;-). Z dwojga złego wolę, żeby ludzie oglądający moje zdjęcia na laptopach widzieli wyblakłe kolory niż przejaskrawione.
Twoje zdjęcia są cudowne :-***
Dziękuję :-).
Obraz niech powie wszystko. Bardzo podobna sesja, otoczenie i nawet ubrania modelki. Barwy są naturalne i nie rażą po oczach.
Spójrz :
http://www.ciuchosza.com/wp-content/uploads/2013/06/fairy_tale_04.jpg
Kto co lubi. Mi się zupełnie nie podoba. Ani obróbka, ani samo zdjęcie. Jak zrobione smartphonem. Myślę, ze wyczerpałyśmy temat.
Do mnie również przytoczone zdjęcie nie przemawia, bo lubię cieplejsze barwy na fotografiach i mniejszą GO tak, żeby modelka była bardziej wyodrębniona. Kadrowałabym też zupełnie inaczej, ale ja się fotografią portretów ludzkich nie zajmuję, więc specjalistką w tej dziedzinie nie jestem ;-). Mogę wyrazić jedynie swoje własne subiektywne odczucia ;-).
Zdjęcia wyglądają cudnie, bardzo duża głębia ostrości. Śliczne kolory.