Niewiarygodne? Niewiarygodne! Sądziłam, że nie wrócę już nigdy do tego miejsca, ale w obliczu ostatnich czasów na pewno wiele osób nie spodziewało się, że podejmie takie czy inne decyzje.
Decyzja o zamknięciu bloga podyktowana była sprawami osobistymi. Szczerze to nie wiem na ile będę regularnie pisała, na ile zostanę? Zobaczymy, niech się dzieje. Na ten moment poczułam, że chcę tu znów być. Jeśli będzie tu i Wy to może będzie nam dane się spotykać w tej przestrzeni. Tematyka bloga pozostaje ta sama. Zacznijmy więc dziś od klasycznego Stylish Fridays!
Zapragnęłam mieć taką kwiatową opaskę, ale ważne dla mnie były te intensywne kolory. Tak już mam, że gdy coś przyjdzie z duszy to realizuję to bez dwóch zdań. Kupiłam kwiaty w kolorach które potrzebowałam czyli czerwony, pomarańczowy i niebieski. Zaskakujące jest to, że pomarańczowy i niebieski to były dwa kolory które lubiłam najmniej… A tu taka potrzeba, więc się nie opierałam. Potem zaczęłam też łączyć tę potrzebę z duchowymi aspektami. Pomarańczowy to czakra sakralna, niebieski to czakra gardła. Potem medytacja i uwalnianie pewnych emocji. Widzicie jak to wszystko ma sens. Dla mnie ta droga rozwoju to piękno w czystej postaci.
Przejdźmy zatem do stylówek bo przygotowałam, aż 3 z moją opaską!
Pierwsza to ta z czerwonym garniakiem. Jeśli obserwujecie mój FB Moaa Fotografia to widzieliście go już na zdjęciach. Garniak pochodzi z H&M i niewątpliwie sam w sobie zwraca uwagę, a jeszcze w połączeniu z niebieskim i opaską. Jest awangardowo, zupełnie w stylu Macadamian Girl!
Jako drugą, prezentuję Wam stylówkę na biedronkę 😉 Zdjęcia są nieco skopane bo syn zamiast pokręcić pokrętłem od czasu to ustawił przysłonę na F11! Ratowałam RAW-y jak mogłam. Sukienka bezfirmowa czyli szyta na miarę. Gdy się w niej maszeruje to rozwiewa się tak, że można poczuć sie jak Carrie z Sexu w wielkim mieście. Muszą zrobić komuś w niej zdjęcia w ruchu 😉
Na koniec nieco bardziej spokojnie. Spódnica kupiona w lokalnym sklepie „Babski Świat” u Joli i lniana bluzka z lumpeksu. Niby nowocześnie, a jednak vintage.
I jak, która podoba Ci się najbardziej? Założyłabyś taką opaskę na ulicę? Bo dla mnie to nie tylko dodatek do zdjęć, ale element stylizacji na całe lato
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.