…czyli co wydarzyło się w tym tygodniu?
Zapraszam również do dziewczyn na ich przeglądy tygodnia
Przypadkiem kupiłam notes w Biedrze, potem okazało się, że ma go pół Internetu 😉
Zrobiłam to nieostre zdjęcie, a chwilę później wypuściłam jak zwykle Harrego na parapet. Nie uwierzycie co się stało… Zaatakowała go wrona! Nie trafiła i uderzyła w ścianę, zrobiła koło i leciała wprost na nasze okno, ale odstraszyliśmy ją krzykami i machaniem rękami. Skończyły się parapetowe wycieczki
Zupa literkowa? Czemu nie 😉
Wywiadówka… W sumie moja pierwsza jako matki 😉
Dzień nowalijki w szkole u Kuby
Moje kochane niebieskie oczęta.
W drogę!
Podrzucam pomysł na dobry obiad light! Ryba w folii z piekarnika (przyprawiona), a na niej marchewka, jabłko, por – rewelka!
Minty lakier mam od jakichś 3 tygodni, a dziś dokupiłam fuksję. Świetnie spisują się te lakiery, bo wystarczy 1 warstwa oraz szybko schną, a to dla mnie priorytet.
Odrabiamy lekcje…
… a nad zadaniami w 3 klasie muszę się czasem zastanowić!
Ach to Pepco! 😉
Najlepsze!!!
..to nie ja 😉
Tak Moaa, Keep calm!
Oto my Majówki! Majówki to kobietki, które znają się już 8-9 lat, a Majówkami się nazywają ponieważ urodziły dzieci w maju 2006 roku. Jest nas kilkanaście, niektóre kontakty są wirtualne, a niektóre jak widać zostały przeniesione do reala
Kolorystyka urodzin Kuby, które ze względu na liczbę gości (sięgającą 25 osób) musiały odbyć się poza domem
Rocznica Komunii Świętej mojego K, ale nie Kuby… Na potrzeby bloga nazwany KP
I dzisiejsza impreza z okazji otwarcia placu zabaw na naszym osiedlu (który notabene powstał w sierpniu zeszłego roku :-). Było miło i był nawet Mr. Prezydent 😉 Jaką watę chcecie: różową czy niebieską? 😉
Załoga G sprawdza czy robot solarny chodzi
Udanego tygodnia,
xoxo Moaa ♥
Magda, wiesz… Odkąd przestałaś pracować na etacie, Twoje życie jest chyba pełniejsze, bardziej świadome. Naprawdę z dużą przyjemnością teraz do Ciebie zaglądam i choć rzadko mam coś ciekawego do powiedzenia, kibicuję. Najwyraźniej wszystko zmierza w kierunku osiągnięcia pożądanej harmonii.
Czytałam o wyzwaniu wcześniej, chętnie prześledzę Twoje/Wasze poczynania, lecz z pewnością nie dołączę, ponieważ problem oddzielenia prywaty od boga mnie nie dotyczy. Wystarczająco już się zewnętrznie, nie mam nic więcej do pokazania szerszej publiczności, ale – paradoksalnie – lubię zaglądać za firanki cudzych okien.
Chciałaś napisać „odkąd przestałaś pracować w wydawnictwie” 😉
Mimo wszystko miło, że się czasem odezwiesz
tak właśnie chciałam napisać
Madzia wiem, ze sie powtorze, ale wygladasz przepieknie i z dnia na dzien cudowniej, radosniej, szczesliwiej… to widac 😉 Ja tez kibicuje :*
p.s.
kolory lakierow- moje ulubione;)
Dziękuję Malko :-* Jak każdy mam gorsze dni i problemy, ale codziennie powtarzam sobie, że #mamdobreżycie 😉
Magda, nie skomentowałam tego wpisu, żeby nie zazdrościć innym życia, ale miałam go ze trzy dni cały czas otwartego, bo tak mi się podobał! W tym tygodniu nie załapałam się na Twój tydzień w zdjęciach, ale może w przyszłym mi się uda, bo wreszcie zainstalowałam sobie blogowego instagrama
To bardzo miłe co napisałaś Asiu! Ostatnio mam mniejszą motywacje do blogowania bo moje osobiste życie wypełnione jest maksymalnie po brzegi, ale gdy ktoś mi coś takiego napisze to od razu mi lepiej Czekam na Ciebie w wyzwaniu. Jak będziecie podsyłać to co tydzień będę linkować 😉
Takie zdjecia są prawdziwe, uwielbiam tego typu fotki 😉
Matko, jakie ten kociak ma cudne oczy! Lakierki zdecydowanie w moim guście, a pomysł na rybę na pewno wypróbuję 😉 Ja też podjęła wyzwanie i zamieściłam dzisiaj post z moimi zdjęciami 😉 http://happyhousewife83.blogspot.com/2014/05/snapshots-czyli-whats-up-baby-by-moaa.html
Podobają mi się tego typu posty, więc pewnie nie raz jeszcze taki się u mnie pojawi 😉
Buźka ;*
aaa i wszystkiego najlepszego dla Kuby 😉 Maj to czas urodzin i u nas 😉 KOCHAM MAJ! 😀
o jak fajnie dzięki raz jeszcze za wyzwanie :):*
Twój przegląd jak zwykle super i dużo się dzieje 😀
miłego dnia!
Koszulka z numerkiem jest świetna Bardzo przyjemnie się przegląda Twoje relacje fotograficzne.
ahh uwielbiam te posty
http://lady-fuller.blogspot.com/2014/05/whats-up-baby-1.html
dzięki za podlinkowanie do mnie kurcze wiesz, ze ja nie trafiłam na ten boski notes w Biedrze! damn! jedyne co mnie pociesza to, że na kongresie w w-wie dostałam inny fajny z robakami (really!), wrzucę fotkę na Insta wkrótce
uwielbiam twoje what’up:) zawsze zaglądam tu z czysta przyjemnoscią:)
Dziękuję za wspomnienie o moim przeglądzie zdjęć 😉 choć link, przynajmniej mi, coś nie działa ;P