…czyli co wydarzyło się w tym tygodniu.
Odbyłam swoją pierwszą wizytę w klinice BeautymeD, gdzie oddałam się zabiegowi epilacji laserowej Vectus, moją recenzję znajdziecie TUTAJ.
Pracuję, a Harry zwykle na moich kolanach
To już wcześniej, przymiarka w SH, ale cały czas chodzi mi pogłowie czy tam jeszcze wisi i czy kupić czy nie kupić?
Zaczęłam nową książkę w tym tygodniu. Chcielibyście czytać moje recenzje?
W czwartek tak wyprawiliśmy się rano z domu Podwiozłam Kubę do szkoły, a sama ruszyłam na zuuuubmę!
Uwielbiam te endorfiny! Dałam sobie nieźle w kość. Po zumbie poszłam na cross i na koniec do sauny. Lauuura ile straciłaś 😉
Zmęczona i szczęśliwa ♥
Długo przygotowywałam dla Was post z moim biureczkiem w roli głównej, a jest TUTAJ.
Spanie na siedząco? No problem 😉
W sobotę obczailiśmy nowe, wspaniałe tereny w naszej okolicy.
I zmiana dekoracji na ławie
Wieczorne degustacje i film z M.
Lazy sunday – takie niedziele lubimy, przynajmniej do południa 😉
Coś jak tydzień oczami mojego telefonu 😉 Bardzo fajny post, rozumiem, że będzie się pojawiał regularnie? Ale jesteś aktywna! Ja też zaczęłam i bardzo to polubiłam, ale nie na długo, bo miałam mały wypadek Możesz poczytać u mnie na blogu jeśli chcesz. Ciasto z buraków? Wow, jestem ciekawa!
Coś jak 😉
Będzie co niedzielę ♥
Miałam dzisiaj fatalny dzień, ale już przestawiłam swój umysł na pozytywny tor myślenia, dzięki Tobie. Dziękuję:)
No i tak trzymaj!!!
fajnie Ci ten tydzień minął
jestem za recenzjami książek
Kiecka świetna, szkoda, że nie z jakiejś sieciówki, bo chętnie bym taką przymierzyła:)
pozdrawiam!
Kupuj sukienkę koniecznie, pięknie w niej wyglądasz Twój pojazd też mi się bardzo podoba.
Nie masz się nad czym zastanawiać kieckę kup i to koniecznie:)
Bardzo fajny pomysł na cykl – po tym jak ubiegły tydzień byłam odcięta od sieci tym sposobem mogę za jednym zamachem nadrobić zaległości u Ciebie 😉
A wiesz co mnie najbardziej rozbraja na tych wszystkich zdjęciach? Twój telefon, a raczej jego etui 😉
Mój Stich
Rower masz przecudowny, a Stich mega, jakoś tak pasuje mi do Ciebie 😀
Oczywiście, że chcemy czytać Twoje recenzje Uwielbiam Katarzynę Miller ale to chyba jest najsłabsza (moim zdaniem) Jej książka. Uwielbiam to, że otwarcie mówi o tym, że nigdy nie chciała mieć dzieci – chociaż na moje oko byłaby cudowną matką, ale tak mi się pewnie zdaje bo Ona na pewno zna siebie bardziej.
Jeśli lubisz kryminały – polecam sagę Camilli Läckberg Saga o Fjällbace – jako mama półrocznego szkraba nie mam czasu na nic a w nocy zamiast spać czytam na kindle te książki i…. jestem zachwycona.
Zachwycona też jestem tym jak wyglądasz
Nie mam porównania, bo to pierwsza jej, którą czytam. Mimo wszystko daje do myślenia. Pomaga mi rozszerzyć horyzont. Mam chyba jakiś e-book Camilii, zerknę sobie 😉
Pozdrawiam ♥
Koniecznie kup tę kieckę!!!