Jestem bardzo ciekawa jak Wam poszło. Wstawiajcie linki do swoich postów do InLinkz!
Mam dla Was kolejną porcję dobrych działań do wykonania
5. Wielu z nas jest niezadowolonych z jakiejś sfery swojego życia. Dla jednych jest to związek dla innych praca. Narzekanie jednak w niczym nie pomaga, a aby coś zmienić trzeba. Aby sprawdzić co kuleje w Waszym życiu polecam artykuł mojego kolegi Daj mi 10 minut, a pokaże Ci sposób jak osiągnąć harmonię i równowagę w życiu!!! (klik). I teraz do dzieła. Jeśli wykonasz jeden malutki krok to masz już 30% roboty za sobą!
Smutne jest to, że kupiłam specjalny karton do zrobienia mapy marzeń. Pół roku temu. Heh… chyba muszę dostać kopa w tyłek 😛
Ja robiłam mapę marzeń na zajęciach na studiach nom… i póki co, się na niej skończyło
już uwielbiam to tygodniowe wyzwanie
poprzednie już u mnie na blogu ale nie wiem jak mam do tego link cośtam dodać swój post
http://pogadam-sobie.blogspot.com/2014/10/pare-sow-o-happyoctober1.html
Oooj Madzia, wprowadzam w zycie zasady, o ktorych piszesz juz jakis trzeci miesiac i zmiany jakie zaszly w moim zyciu przewrocily moj swiat do gory nogami (pozytywnie oczywiscie).
To wszystko mialo rowniez wplyw na moja aktywnosc na blogu (a raczej jej brak, nad ta kwestia tez powinnam popracowac, ale poki co gore bieze zycie), przyzwyczajam sie do nowej sytuacji i wciaz probuje ogarnac wszystkie zmiany.
Wszystko zaczelo sie wlasnie od mapy marzen. Tworze ja raz do roku (tzn. aktualizuje) i wtedy dzieja sie magiczne rzeczy…
Pozdrawiam Cie goraco! Buziaki :*
p.s
podoba mi sie Twoj pazdziernik 😉
coś jest nie tak z dodawaniem linków „żaba” nie działa…
ok, udało się
My się wybieramy – co prawda dopiero w listopadzie do Filharmonii, ale już nie mogę się doczekać. Nigdy nie miałam okazji być, więc tym bardziej to dla mnie gratka
Kurczę, tyle razy mówię sobie, że coś przez ten Groupon kupię. Ale najzwyczajniej w świecie boję się, że akurat mnie ocyganią (bo takie legendy po sieci krążą, że oni są be). Do teatru często chodziłam w gimnazjum (może dziwne dla niektórych), dzięki czemu zakochałam się w sztuce (tylko szkoda, że mojego Mężczyzny nie mogę wyciągnąć na coś do teatru).
Nie oglądam telewizji-chociaż na obecnym mieszkaniu mam telewizor, i mam więcej czasu na książki. I to jest dobrze spędzony czas.
Ps Dobry plan, dobra lista
Zaskakujące pomysły na zmianę… Mam wrażenie, że próba ich wprowadzenia w życie wywróci mój świat do góry nogami!
Fajne to wyzwanie, ale widze ,ze dotarlam za pozno. Zaspalam, przepraszam pozdrawiam serdecznie Beata
Nic nie szkodzi, jak masz chęć to możesz wziąć udział w każdej chwili 😉
1.Jeśli chodzi o tv, to w zasadzie nie oglądam. Jak już, to jakieś lekkie seriale w stylu Przyjaciele, czy Sex & the City, ale to na dvd lub w Internecie (żeby nie marnować czasu na reklamy). 2.Może nie ukulturalniam się w wielkim stylu, ale 3 tygodnie temu byłam w teatrze na świetnej komedii „Kogut w rosole”, a na co dzień pochłaniam książki, najlepiej powieści historyczne. 3.Do zdrowego odżywiania nie trzeba mnie dwa razy namawiać, jestem zwariowana na tym punkcie:). Punkt 4 i 5, to troszkę bardziej pracochłonna sprawa, więc potrzebuję na nie jeszcze trochę czasu:).