…czyli co wydarzyło się w tym tygodniu?
Zapraszam również do
Jak wysyłacie swoje linki do piszcie na pocztę lub FB, bo jak wpiszecie w komentarzu to nie da się wejść z uwagi na brak możliwości kopiowania. Postanowiłam, że jeśli będziecie wysyłać to linki będę publikować co tydzień
Zaczęło się poniedziałkowym wyjazdem do Łodzi w celach służbowych. W tle piękna Manufaktura.
Jak już pokazywałam Wam na FB, w Łodzi kupiłam Kubie czapę (która okazała się duuużżo za duża).
Wtorek kierunek Poznań!
Ubikacja w CH Malta. Wchodzę i zachwycam się do koleżanki „jaaaakie tu mają świetne toalety!”, ona nie podziela mojego zdania, bo później okazuje się, ze weszłam do dziecięcej 😉
No co, lubię to 😉
Szkoda, że był za mały! Rozglądam się już za strojem, urlop za 40 dni!!!
Rozmowy z Sylwunią na temat tego co tu jeszcze można ze sobą zrobić 😉
A w domu takie lenistwo 😉
Mani mani…
podczas gdy KP odrabia polski
W drodze zwykle człowiek skazany na jedzenie niezbyt fit, nie żebym była zmartwiona z tego powodu 😉
Od tego tygodnia biorę się porządnie za siebie!!! #crossfit
W tym tygodniu Kuba przeszedł dużą metamorfozę.
Wygląda cudnie!!!
Matka czapkę przygarnęła 😉 Zamiast garsonek matka nosi się #freestyle i dobrze jej z tym 😉
Już nie takie małe, ale i tak cud nad cudami ♥
Home sweet home ♥
ja w kiwerunku poznania jechalam w srode 😉 I wydaje mi sie ze masz podobny zegarek do mojego bo mam identyczny pasek…
bezxpomyslu.blogspot.com
Intensywny tydzień!
I dobrze, jesteś młodą mamą! Na garsonki przyjdzie czas 😉
Robię wszystko bym nie musiała 😉
Nasze stopki jeszcze malutkie! A Kuba w nowej fryzurze wygląda bosko!
Kubusiowi bardzo do twarzy w nowej fryzurce Dużżżżo podróży
najsłodsze są oczywiście te stópki! pamiętam jak Oleńka zaczynała chodzić, a ja z jednej strony się cieszyłam, ale z drugiej było mi smutno, że te jej stópki się zmienią i już nie będą takie okrąglutkie 😉
Świetnie Kubie w nowe fryzurze Matko, jak ja lubię te lody z Maca! Tak mnie ostatnio szybko bierze gdy zjem lub napiję się czegoś zimnego, że jeszcze lodów w tym roku nie jadłam bo się boję! To chyba już starość 😉 Udanego tygodnia! Buziaki
No, fryzik Kuby muuah! Lubię. A Moa z warkoczem i w tej czapie to tak mi się skojarzyła z… Cleo ;). Ale w dobrym znaczeniu, w dobrym Madziu :).
Haha Amishko nie gniewam się, sama do M powiedziałam, że wyglądam jak dziewczyna Donatana 😉
Twój kot wie co to prawdziwe lenistwo ;-))