W końcu i tak się wszystko układa.
Nie mogę wyjść z podziwu jak idę do przodu. Małe przeszkody to tylko nic nie znaczące perypetie…
Przeprowadzka oznaczała wieką niewiadomą, a teraz mogę odznaczać tylko zaliczone punkty na mojej liście rzeczy, które były do zrobienia. I tak całe życie klocek po klocku układa się w jedną budowlę. Tym bardziej nabieram mocy i wiatru w skrzydła 😉
W niedzielę odbyły się chrzciny „mojej” Kruszyny
Przepraszam, że mnie nie ma u Was… Popołudniu mam mało motywacji, aby zasiadać do kompa, a w pracy jeszcze nie jestem na tyle ogarnięta, aby mieć na to czas Jeszcze troszkę to potrwa zanim wyreguluję sobie obowiązki Buziaki :*
Ha! Jesteś!:) Fajne zdjęcia i fajna Malutka:) Jakie imię?
Świetnie,że tak się z mieszkaniem udało! Czekam na foty:)
o to cieszę się bardzo, że tak u Ciebie optymistycznie! słodkie maleństwo!
PS. masz nową fryzurkę? fajnie, inaczej niż ostatnio, taka grzywka…
Byłam u fryca przed chrzcinami 😉
Hahha,ja się raz z Nikoli nabijałam przy mojej bratowej,a zapomniałam,że jej brat tak córce dał na imię;) Nie przepadam za takimi imionami,ale dużo dziewczynek takie ma. W sumie nie jest złe. Najlepsza raz u mnie była Żaklina-wyobrażasz sobie?! Myślałam,że padnę! I jedna Jessica jeszcze do mnie przychodzi. Aaaaa,i Naomi. Jej siostra też ma jakieś dziwne imię,ale zapomniałam chwilowo. Ale Żaklina bije je na głowę,bo to imie tak straaasznie nie pasowało do dziewczynki.
Żaklina to stare imię tak jak Karina i Betina – odmiany róży, ale te wszystkie Jessiki – uch, aż się wzdrygam!
Mam nadzieję, że to mieszkanie to troszkę bliżej centrum, oczywiście czekam na relacje i zdjęcia. Fajnie, że pracujesz ale mniej fajnie, że cię tu nie ma Cieszę się, że ci się wszystko układa, buziaki:)
Jeszcze trochę Żółwinko :)))
Ślicznie wyglądasz
Zapraszam do mnie
http://fashion-whoknow.blogspot.com/
mała jest śliczna!
Cieszę się, że jesteś:)
Podziel się optymizmem, hm?:)
Wysyłam kurierem 😉
Pięknie wyglądasz Moaa:) I wszystko się układa zgodnie z marzeniami, fantastycznie („Jak się nie ma co się lubi..to się do tego dąży”- i Ty wiesz najlepiej ). Pozdrawiam ciepło.
Staram się, staram :)))
Moa w pierwszym zdjęciu jestem zakochana!. Wyglądasz bajecznie. Ten makijaż, fryzura! Ach!.
Maleństwo rozkoszne
A w pracy na pewno świetnie dajesz sobie radę.
Buziaki
Super!!! 😀
Jak miło czytać takie dobre wieści! Bardzo się cieszę!
I gratuluje nowego wspaniałego mieszkania!
I wyglądasz super, szczególnie pięknie na pierwszym zdjęciu. Nie mogę oderwać wzroku!
:-*
Moaa, wyglądasz świetnie!
Szczęście bardzo ci służy.
ale pięknie wyglądasz/wyglądacie :)))))!!!!!! i gratulacje z okazji nowego mieszkanka :))))
Moaa wyglądasz rewelacyjnie Mała jest słodka :)) i pięknie Tobie w tej sukni , to cieszę się że z mieszkaniem się udało , może bliżej mnie ? a dałaś mi motywacje do tego o czym wczoraj rozmawiałyśmy , może nie trzeba się bać nowych wyzwań , buziaki
Mhmm tak! A Ty się bałaś? Czekamy na warunki ;)))
Cieszę się, że wszystko tak super się Tobie układa, wyglądasz kwitnąco!
To gratuluuuuję mieszkania! Oby wsyztsko układało sie po Twojej myśli. Ja też chcę w tym roku podjąć ważne decyzje, ryzyko jest zawsze, ale wierzę, że się uda!
Życzę Ci tego Jagódko
gratuluję odważnego kroku! trzeba ryzykować, żeby mieć satysfakcję z życia, cieszę się, że jesteś tak zadowolona z nowego mieszkanka.
Madziu, prześlicznie wyglądasz w tym kolorku włosów i w tej fryzurce.
Ściskam mocno!!!
Wszystkiego cudnego w nowym domku PĘKNE kobietki. Pozdrawiam!
😉 super! Życzę samych takich kroków
Brawo za podejście! Do przodu do przodu! I oby było lepiej!
Boimy się zmian, uciekamy przed nimi, bo wolimy to co „pewne” (?) a one nie zawsze oznaczają to co najgorsze a wręcz przeciwnie.
Ślicznie wyglądasz, i paznokietki pod kolor ubranka ślicznotki =)
Masz rację Free!
No jesteś mistrzem przeprowadzek! Która to już w twoim życiu?
7 😉
Dziękuję Wam Kochane za komplementy. Jeszcze widać nie jestem taka stara dupa, a jak nałoże „nieco” 😉 mejkapu to nawet ktoś się pozachwyca ;P 😉
Betiny nie znam,Karina mi się baaardzo spodoba. Żaklinę pierwszy raz spotkałam wtedy i wyobraź sobie małą dziewczynkę w sukieneczce,ja ją pytam”Kochanie,jak masz na imię”,a ona grubym głosem”Żaklina”;D O jezu-ja zaniemówiłam,a moja asystentka uciekła,bo jej się śmiać chciało:)
Jak my wszyscy, i ja układam swoje klocki i akurat obecnie, jak wiesz, również mam okazję cieszyć się z udanych budowli – super jest dzielić takie i podobne radości!
Cieszę się razem z Tobą tym apartamentem – już widzę, jak niedługo, w nim, piejmy lampkę wina na Twojej kanapie! :o)
Kruszynka słodka – taka maleńka, że smoczuś zdaje się być gigant na tej małej buzi.
A Ty kochana Moaa po prostu MUA MUA BELLISSIMA!
;o*
życzę kolejnych sukcesów
śliczny bobasek i mamusia ;)))
Bukiecik mnie urzekł