Dziś postanowiłam pojechać gdzieś gdzie obejrzę zachód słońca. Gdzieś to dobre określenie bo jechałam autem przed siebie, jadąc ku zachodowi. Wylądowałam gdzieś w okolicach Sikor za Skrzeszewem. Znalazłam cudowne miejsca na wypady z kocykiem i koszem piknikowym. Słuchałam BubbleTea Quebo
Zabezpieczony: Kolejna pinezka na mojej podróżnizej mapie. Tym razem Anglia – fotorelacja
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Zabezpieczony: What’s up baby? Phone MIX maj 2017
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Zabezpieczony: Jak wybaczyć?
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Zabezpieczony: What’s up baby? #maj 2015
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Foto(ob)sesja: Lena
Hej Kochani! Rzucam blogowanie i zajmuję się już tylko tym co mi wychodzi czyli zdjęciami 😉 Gdybym napisała, że Lenka chętnie współpracowała to musiałabym kłamać. Fotografia dziecięca jest dla mnie najtrudniejszą. Mimo wszystko udało nam się. Wszyscy jesteśmy ze zdjęć
ActiVenus kilka ciekawych porad dla zdrowia i urody!
Jak wiecie, kilka tygodni temu zostałam zaproszona na spotkanie z marką Venus. Wydarzenie zostało niesamowicie przygotowane i już mówię Wam dlaczego? Marka Venus zaprosiła nas, aby pokazać kosmetyki, ale my blogerki dostałyśmy jeszcze wiele wartości dodanych i to uważam za
Chodź na Party!
Kochani, mam dla Was radosną nowinę. Chcecie iść na niesamowitą imprezę, na której spotkacie niewiarygodne grono wspaniałych blogerów? Robić niesamowite #Friendsie, pić wyszukane drinki na bazie Somersby i słuchać gwiazdy wieczoru, którą będzie Ella Eyre? Nic prostszego, bo każdy z
Migawki domkowe #wrzesień2014 – SALON PO LIFCIE ;-)
Zapraszam, rozgośćcie się na sofie… Waga ściągnięta ze strychu u babci Ukochane szklarnie Belldeco. „Mała” łazienka, pierwszy raz na blogu Obraz z PLAY & DESIGN KLIK Nowa stara komoda, czyli 12 letni mebel (nasz pierwszy zakupiony jako małżeństwo) po pomalowaniu
Foto(ob)sesja: Sylwia
Witajcie Kochani! Chce Wam pokazać dziś zdjęcia, które obrabiałam dzisiejszej nocy. Na sesję z Sylwią umówiłam się zanim kupiłam nowy sprzęt (o nowym sprzęcie możecie poczytać TUTAJ). Sylwia jest moją trenerką z Crossfit’u. Najśmieszniejsze podczas zdjęć było to jak Sylwia