I po pracy W moich nowych śniegowcach
About Author
moaa
Szczęście to nie cel tylko droga, dlatego piszę, czytam, fotografuję zawodowo, wychowuję syna, do tego dekoruję, ustawiam, gotuję, przyjaźnię się i kocham. Tutaj dzielę się swoim życiem i poglądami.
Related Posts
18 Comments
Leave a Reply
Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Super masz te śniegowce! Ale pamiętaj, że nie wolno deptać książek 😉
Perspektywa zdjęcia została naruszona 😉
Na te mrozy w sam Raz :))))))))
Po to kupione: ) Są mega ciepłe.
No, właśnie, Moaa! Nie wolno deptać książek, a zwłaszcza słowników. 😛
A kto depcze??? Nie widać, ze ja dupkę posadziłam tylko na dwumetrowej kupce osadzonej na palecie 😉 Moje czyny nie pokutkują nigdy nieposzanowaniem książek. Więc spokojnie Dziewczyny :))) Ja książki ratuję z cmentarzyska, a nie dewastuję Słownik ważna rzecz, zwłaszcza jak kosztuje 4 stówki 😉
Slyszalam ze mozna miec ja w malym paluszku, ale zeby na niej siedziec … – to chyba jakis wyzszy poziom! ;o)
=o)))))))
Sniegowace, takie w sam raz na snieg ;o)
Buzka w czolka Mojawariatko ;o*
A ja z doświadczenia wiem, że może jeszcze ciążyć 😉 :*
Fajowe buciska!:))))
Fajne buciki, ale już widzę komentarze mojego K. gdybym sobie takie kupiła Już na Emu się krzywi, ale nie miał wyjścia – musiał zaakceptować.
A cóż to za relaksująca praca? Nóżki wyciągnięte – co za relaks – chyba, że to tylko do zdjecia
Ale też tak chcę 😀
Hi nie wiem czy chcesz 😉 Na razie jest bardzo ciężko i te skrzyżowane nóżki to pozory 😉
boksie te sniegowce!!!!! mnie samą ten roz dla Ali nie przekonuje wlasnie i utwierdzilyscie mnie ze chyba jednak ten roz jest za rozowy :DD
Podobno od siedzenia na książkach wiedza sama wchodzi do głowy ;-))
Jeju na czym to ja siedziałam… Na nauce chińskiego? 😉 😛
A myślałam,że już minęły te czasy, kiedy myślałaś, że wkładając książkę pod poduszkę, wiedza sama przyjdzie…
E tam śniegowce, jaka fajna śnieżynka =)
dziękuję za ankietę, ale właśnie pracę z wnioskami skończylam:)
Magdaleno! Domagam się wpisu!:*