Tak sobie wczoraj myślałam, że faktycznie po 30-tce urodziny mają inny wymiar. Nie wykluczam też myśli, że to po prostu mój wewnętrzny stan starzenia. Idealne urodziny? W domu. W piżamie. Z pysznym tortem i bliskimi. Żadne tam imprezy, lejący się alkohol czy głośne świętowanie.
Jest godzina 12.00, a ja siedzę w ręczniku na głowie i zamierzam… posprzątać sobie kuchnię. Celebracja? Zwykły dzień, a im też celebracja się należy. Potem poczytam, poleżę, odpocznę, bo mi tego brakuje. Następnie obrobię pozostałe zdjęcia ze zlecenia, pobawię się z Kubą oraz zajmę chorymi kotami i tak zleci dzień moich 31. urodzin. I wiecie co? Jest idealnie!
Magda, idealnie i genialnie to ostatnio moje ulubione słowa
Spełnienia, realizacji wszystkich planów, mnóstwa pomysłów fotograficznych, miłości niekończącej się i zdrowia Madziu, abyś podołała wszystkiemu o czym pragniesz.
Tort boski. Ale to malutka kotka zrobiła wiedzie prym w Twoim urodzinowym dniu
Tak, nawet teraz siedzi mi na kolanach i wydaje dźwięki zbliżone do traktora 😉 Cały czas mi towarzyszy. To jest moje kochane szczęście Dziękuję Moniu ♥
Wszystkiego najlepszego!
Koteczek wygrywa!
Dzięki Ania ♥
Wiem, że wygrywa i nie przeszkadza mi to, że mnie przyćmiewa 😉
Zdrowia i przyjaznych dusz -MP
Wszystkiego najlepszego Kochana! Pięknego dnia!
Wszystkiego najlepszego, pomyślnej realizacji marzeń i planów oraz spotykania na swojej drodze tylko wartościowych ludzi :-). Oraz tego co najważniejsze: zdrówka!
Kicia śliczna! <3
wszystkiego najlepszego
Świetne zdjecia, wszystkiego dobrego! Bo najlepszy czas to ten spędzony z bliskimi
Wszystkiego najlepszego
Wszystkiego najlepszego kochana, ślicznie tu u Ciebie A kociaki cudne no i oczywiście synuś:)
Takich „zwykłych” dni życzę ;))
sweet pea 😉