Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Zabezpieczony: What’s up baby? #marzec 2015
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Hejka Kochani. Dziś podsumowanie miesiąca. Monotematycznie będzie. W październiku dołączyła do nas Luna i wywróciła nasz świat do góry nogami. Zakochaliśmy się w niej po uszy, ale i przygarnięcie jej przysporzyło dużo zmartwień. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że wychodzimy
…czyli co wydarzyło się we wrześniu Moje nowe ukochane butki. Na pograniczu lata. Astry z ogródka cioci. Ladies night z Kasią i Karoliną Testowanie nowej świecy Bomb. Słodziak nie? M kupił mi moje własne płetwy, ale sam się z nich
Najpierw kilka słów k woli wyjaśnienia. Co z moim What’s up baby? Wcześniej publikowałam zdjęcia z telefonu uwieczniające momenty z życia co tydzień. Po kilku tygodniach doszłam do wniosku, że taka częstotliwość publikowania mnie ogranicza, a ja lubię się rozwijać.
…czyli co wydarzyło się w tym tygodniu. Kolejność przypadkowa, zaczynam od piątku 😉 Kwiatki z ogrodu prababci Kuby dla pani nauczycielki. Moje pierwsze świadectwo po drugiej stronie 😉 Wracamy ze szkoły i pierwszy dzień mojego urlopu. Takie piękne niebo jest
…czyli co wydarzyło się w tym tygodniu? Zajrzyjcie też do Oli z Usta-Usta i Oli z Happy Housewife Na dobry początek dobra książka. Z mojego doświadczenia wynika, że Jodi Picoult = dobrze spędzony czas. Tym razem padło na „Jesień cudów”.