Napadłam dziś na Rossmann
Poszłam po zapachy do łazienek, gdyż jeszcze czuć u nas poremontowe wonie…:-)
I tak przy okazji wpadło mi do koszyka kilka dodatkowych rzeczy.
Jestem już po wypróbowaniu nowości
Pierwszy raz używałam żeli Original Source. Dla mnie bomba! Tak samo jestem zachwycona peelingiem cukrowym Tutti Frutti. Nie dość, że zapach to poezja (kocham się w kombinacjach mango i brzoskwini!) to ciało jest po nim gładkie, bardzo nawilżone.
Wiedziałam, że chcę jakieś dekoracyjne zapachy do łazienek.
Wybrałam je ze względu na ceramiczne wazoniki i ciemne pałeczki. Pięknie wyglądają w moich białych łazienkach.
Kto się remontował ten wie jak wszechobecny pył i kurz wpływa na skórę… Mimo ciągłego kremowania nie mogłam pozbyć się uczucia suchości rak i stóp. Teraz już mam w domu czysto, ale nawyk ciągłego nawilżania pozostał. Na mojej szafce nocnej aktualnie stoją dwa kosmetyki. Obydwa oszałamiają zapachem ♥ Zapach to chyba najwazniejsza rzecz dla mnie przy kupnie i używaniu kosmetyku. Kakao oraz ponownie ukochane mango!
Ale najbardziej relaksuje mnie ten widok z okna…
To jeden z wielu powodów dla których kocham swoje mieszkanie ♥
Od długiego czasu kocham się w Ciszy Bednarka…
To również element mojego relaksu.
Siedzę wieczorem ogarnięty moją ciszą,
oni nie słyszą, a ja tak jak w transie.
Te proste dźwięki mnie kołyszą,
nade mną chmury wiszą,
wszystko jest takie łatwe i paradoksalne…
Zadowolony niosę radość dzisiaj wszędzie,
znowu się uśmiecham,
wiem, że wszystko dobrze będzie.
Zagubiony w tłumie chcąc odnaleźć się w tym pędzie,
buduję swoje życie na miłości fundamencie…
Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień.
To te chwile są z nami
i nigdy nie zabierze nam już ich nikt ,
nie zabierze nikt…
Oni słuchają lecz nie słyszą, między niebem, a ciszą,
spotykamy siebie,
oni patrzą lecz nie widzą, z Twojej radości szydzą,
przychodzą kiedy są w potrzebie…
Cisza wokół mnie, zapada zmrok,
a ja nadal w nią wsłuchuję się.
Serce swoim rytmem mocno upewnia mnie,
że warto wierzyć w ludzi…
Pamiętaj o tym że nadzieja karmi, a nie tuczy,
do szczęścia otwarte drzwi, nie szukaj kluczy,
Twój Anioł chce Twą wiarę obudzić.
Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień
To te chwile są z nami,
i nigdy nie zabierze nam już ich nikt ,
nie zabierze nikt…
oni nie słyszą, a ja tak jak w transie.
Te proste dźwięki mnie kołyszą,
nade mną chmury wiszą,
wszystko jest takie łatwe i paradoksalne…
Zadowolony niosę radość dzisiaj wszędzie,
znowu się uśmiecham,
wiem, że wszystko dobrze będzie.
Zagubiony w tłumie chcąc odnaleźć się w tym pędzie,
buduję swoje życie na miłości fundamencie…
Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień.
To te chwile są z nami
i nigdy nie zabierze nam już ich nikt ,
nie zabierze nikt…
Oni słuchają lecz nie słyszą, między niebem, a ciszą,
spotykamy siebie,
oni patrzą lecz nie widzą, z Twojej radości szydzą,
przychodzą kiedy są w potrzebie…
Cisza wokół mnie, zapada zmrok,
a ja nadal w nią wsłuchuję się.
Serce swoim rytmem mocno upewnia mnie,
że warto wierzyć w ludzi…
Pamiętaj o tym że nadzieja karmi, a nie tuczy,
do szczęścia otwarte drzwi, nie szukaj kluczy,
Twój Anioł chce Twą wiarę obudzić.
Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień
To te chwile są z nami,
i nigdy nie zabierze nam już ich nikt ,
nie zabierze nikt…
Pięknie wyglądają te ozdobne zapachy Prosto acz efektownie
Z tej wersji nie widziałam ładniejszych
Muszę wypróbować te żele skoro tak polecasz Do tej pory używałam Avonowych, ale mój ulubiony zapach Mystique już nie jest taki jak kiedyś zarówno w konsystencji jak i w samym zapachu więc mam problem z wyborem ideału.
A co masz z Alterry? Bardzo lubię kremik aloesowy i jak dotąd jest to najlepszy krem jaki kiedykolwiek miałam.
Czyżbyś w sypialni miała zasłonki VIVAN? Jeśli tak, to mam takie same fioletowe w salonie i uważam, że są bardzo ładne, szczególnie jak zaświeci słońce. Piękną masz sypialnię!
Wypróbuj A jesli nie miałaś Lirene, również widocznego na zdjęciu to tez koniecznie się skuś. Teraz kupiłam w promocji za 5,99.
Z Alterry dostałam za grosz wodę perfumowaną, pani przy kasie zaproponowała mi kilka rzeczy do wyboru. Mam równiez krem o którym piszesz i również jestem z niego zadowlona. Cenię kosmetyki Alterra za ich naturalność. Maska do włosów jest genialna
Zasłonki to prawdopodobnie Vivan Musiałabym poszukac metki 😉 Dziękuję za komplement, dopiero ją tworzę :-)))
widzę, że się obkupiłaś
Ano 😉
Cudny widok z sypialnianego okna… nic tylko pozazdrościć tej zieleni :)) A zapach mango- powalający :))
Nie spodziewałam się, że będzie mnie tak cieszył i relaksował
Świetne rzeczy upolowałam, kilka mnie zaciekawiło między innymi AA 😉
Bardzo lubię te żele pod prysznic. Jakiś czas temu były one do kupienia w Biedronce i to tam zrobiłam ich zapas Piękny widok zza okna.
Korzystając z jednego dnia wycieczki w Czechach zakupilabyś tam kosmetyki, oczywiście w DM, oczywiście z Balea i Alverde więc i u mnie zapasy. Między innymi masło brzoskwiniowe, pachnie obłędnie! Tak jak i Ty prxywiązuję ogromną wagę do zapachu kosmetyku, jeśli mi nie odpowiada o nawet najlepsze opinie o nim i nawet dobre działanie nie przekonają mnie do niego.
Widok z okna cudny, mam wrażenie, że podobałoby mi się u Ciebie:) pozdrawiam!
Uwielbiam takie zakupy a szczególnie w Rossmanie Dla mnie też zapach jest chyba najważniejszy, w każdym razie baaaardzo ważny A jeszcze zapach mango… mrrr
Mam nadzieję to usłyszeć na żywo na woodstocku :-p
Madziu – mieszkanko już widać, że prześlicznie urządziłaś:)
Widoki za oknem – bezcenne.
Bednarek – lubię bardzo – głos ma piękny:)
wow super pokój , chce taki !!!!!! *.*
zapraszam do mnie ;))
http://xjoannax97.blogspot.com/
pozdrawiam : )))
kocham Ciszę!
ps. kocham też odżywkę i maskę do włosów z granatem z Alterra- bez silikonów, bez parabenów…cudo!
;**
A wiesz, że jeszcze nigdy nie miałam żadnego kosmetyku o zapachu kakao (?) =) I chętnie spróbuję żele pod prysznic.
Piękny kawałek sypialni, potrafisz stworzyć cudowny klimat, nawet na zdjęciu =*