Nie ma nic ponad masaż co sprawiałoby, że luzuję się ma maxa
I to nie tylko stóp, mogę być masowana od nich po czubek głowy
Szczęście to nie cel tylko droga, dlatego piszę, czytam, fotografuję zawodowo, wychowuję syna, do tego dekoruję, ustawiam, gotuję, przyjaźnię się i kocham. Tutaj dzielę się swoim życiem i poglądami.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czerwone pazurki!
o kochana, ja tez mogę leżeć w takich okolicznościach godzinami;)
bardzo ładna poduszka i ramka;)
Też tak mam! Mogłabym być masowana 24 godziny na dobę!
A w ogóle do tej pory pamiętam masaż u ciebie sprzed lat po imprezie u Igora Fajny był! Pamiętasz, kto robił? 😉
fiu fiu, ile gołego ciała na tym zdjęciu! A ja z kolei NIE MOGĘ być masowana, bo mam takie łaskotki, że nawet mąż nie opanował ich przez nasze wspólne 10 lat 😉 Masażom mówię zdecydowane NIE, a stóp nie może mi dotknąć absolutnie nikt, bo wieżgam i kopię bez opanowania
haha! Ja mam tak samo! Nikt nie może dotknąć stopy :)))
Jaka ładna nóżka i pazurki. :)) Fajnie masz z tym masażystą. ;)))
Oryginalnie ;).
Korzystaj i wykorzystuj ile się da 😉 Eh, ja też tak miałam… Już nie pamiętam kiedy to było… 😉 Może jeszcze kiedyś wrócą takie czasy, kiedy będziemy leniwie zasiadać na kanapie, mając więcej czasu chociażby na taki masaż 😉
Masaż to najlepsza rzecz pod słońcem!!! w pełni popieram
Napewno milo
też kocham masaż
oo, taki masaż to i ja kocham…aż mi się zamarzyło:)
Masaż… :-):-):-)
Uwielbiam wszelkiego rodzaju masaże, ale nie ma chętnego:(
masaż… o tak! jestem trzy razy na tak =)
No no! Ależ zmysłowe jest to zdjęcie! Fiu fiu! 😉
Moją osobistą słabością jest tzw. „myzianie” po pleckach i włosach Uwielbiam! Bez tego nie zasnę 😉 Dziewczyny od małego tego nauczone, również co wieczór dopominają się należnej porcji pieszczot :))
o tak…uwielbiam
Łuuuhuuu ale masz dobrze:))
mrrrrrau!
też lubię taką formę relaxu:)